Kolejny dzień naszego pobytu w Niemczech a my jedziemy do Holandii tym
razem zoo, jeszcze miesiąc wcześniej zoo za bardzo Mikołajka nie
zachwycało a tym razem wszystkie ptaszki były "koko" i z wszystkimi
zwierzątkami Mikołajek musiał porozmawiać... a i mamusia zachwycona
strefami : "dżungla", "akwarium", "pustynia", jakby się człowiek
przeniósł na prawdziwą pustynię czy do prawdziwej dżungli, widzimy panią goryl, która karmi swoje małe bliźniaki, a urodzenia bliźniaków wśród goryli są bardzo rzadkie, pięknie ...
polecamy.... i pokazujemy foteczki... a tyle ich zrobiliśmy, że znowu
trudno było wybrać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz