Po wyjeździe z Kamieńca, chcieliśmy jeszcze pojechać do Barda
Śląskiego, dotarliśmy jak już się zachmurzyło, zobaczyliśmy jedyną na
świecie replikę Praskiego Mostu Karola, w pomniejszeniu i nawet się po tym moście przeszliśmy,
poszliśmy do Bazyliki, w której jest figurka Matki Boskiej posiadająca
moc uzdrawiania... i jak lunęło... jeszcze w tym deszczu chcieliśmy
wejść na Górę Różańcową, ale za mocno padało, po krótkim spacerku,
powrót do domu....
Mikołaj mały podróżnik, ledwo otwiera oczy a już pyta czy jedziemy na wycieczkę
niedziela, 31 sierpnia 2014
Kamieniec Ząbkowicki
Kolejna z wycieczek na zachód, jakoś Kotlina Kłodzka nas przyciąga,
tym razem Kamieniec Ząbkowicki.... już z daleka na górze widać okazały
pałac, jest piękny, niestety jak byliśmy był remontowany, można było
wejść, ale poczekamy aż będzie już po remoncie i znowu się
wybierzemy.... zapłacić za bilet i obejrzeć tylko połowę to
niesprawiedliwe ... przed pałacem trafiliśmy na korowód dożynkowy z
pięknymi koronami.... a my obeszliśmy pałac i poszliśmy do ogromnego
parku , niestety w parku żadnych oznakowań, wyszliśmy po długim
spacerze na bardzo ruchliwą drogę i żeby wrócić pod pałac to albo
musieliśmy uważać na pędzące samochody... albo wnieść wózek pod bardzo
stromą górę... wybraliśmy drugą opcję, daliśmy radę chociaż ciężko było
ale co to była za przygoda:))
jak już weszliśmy pod górę to okazało się, że jesteśmy w innej części parku... zobaczyliśmy śliczną fontannę i trafiliśmy pod pałac... później jeszcze zobaczyliśmy Zespół Klasztorny Cystersów... i ruszyliśmy w drogę do...... o tym kolejny wpis.....
jak już weszliśmy pod górę to okazało się, że jesteśmy w innej części parku... zobaczyliśmy śliczną fontannę i trafiliśmy pod pałac... później jeszcze zobaczyliśmy Zespół Klasztorny Cystersów... i ruszyliśmy w drogę do...... o tym kolejny wpis.....
niedziela, 24 sierpnia 2014
niedziela, 17 sierpnia 2014
Szczedrzyk
Mała wioska, i pojechaliśmy zupełnie przez przypadek.... ale wspominamy o
niej bo to był pierwszy Mikołajka Festyn... z orkiestrą, balonami,
loterią z nagrodami.... i tańcami do późnej nocy...... fajnie było....
Ozimek
Kolejny wpis powinien być o moście, bo pojechaliśmy zobaczyć najstarszy
wiszący most, po tym jak przeczytałam w gazecie, że taki zabytek, i to
kilkanaście kilometrów od domu zdobywa kolejne nagrody, ale nie tylko
most nas zachwycił, most piękny, niedaleko mały plac zabaw na którym
chwilę się pobawiliśmy, szkoda, że zamknięte było Muzeum Hutnictwa, a
najbardziej byliśmy zachwyceni ogromnym parkiem, nad rzeką i tablicami
dla podróżników... na (chyba 4) ogromnych tablicach zaznaczone wszystkie
zabytki warte zobaczenia w bliższej i dalszej okolicy... teraz tylko
czas zabrać się do spisywania gdzie pojechać na kolejny spacerek
piątek, 15 sierpnia 2014
Opole spacerkiem
Człowiek tam mało czasami chodzi po swoim mieście, że nawet nie
wiedzieliśmy, że mamy taki fajny deptak nad Młynówką... a tu taka
niespodzianka... był spacerek i karmienie kaczuszek....
czwartek, 14 sierpnia 2014
Opole Park Linowy Kanion
To jedna z tych, "małych" podróży, bo nie daleko, ale wspominamy, bo czasami się
zastanawiamy, co zrobić z dniem w mieście, my odwiedziliśmy park linowy i
byliśmy zadowoleni, i mali i ci więksi, trochę się tutaj pobawią... do dyspozycji wspinaczka o różnej skali trudności, mini golf, trampoliny, dmuchańce.. polecamy...
niedziela, 3 sierpnia 2014
Olszowa Park Miniatur Sakralnych
Pierwsza na Opolszczyźnie tego typu atrakcja ... pojechaliśmy dwa dni po
otwarciu... i miło spędziliśmy dzień... w cenie biletu oczywiście
oglądanie miniatur budynków sakralnych z całego świata i mini park
linowy a raczej "małpi gaj", spacer wokół stawku.... jak pytaliśmy miały
jeszcze dojechać dwie kolejne miniatury i ponoć miało powstać mini zoo,
ale chyba do tej pory nie ma, bo na stronie nic o tym nie
wspominają.... na terenie też restauracja, ale ceny nas powaliły i
niestety nie skorzystaliśmy... dzień zaliczamy do udanych...
Subskrybuj:
Posty (Atom)