Tym wpisem zeszło mi trochę bo jak wybrać
zdjęcia skoro w jeden dzień zrobiło się ich tysiąc,
ale jest! a więc Zieleniewo, przyczepiona do Kołobrzegu wioska, a może
już dzielnica Kołobrzegu.... park Rozrywki "Dziki Zachód", wjeżdżamy w
małą uliczkę a tam wyskakują panie i zachwalają, zachwalają, okazuje
się, ze na ulicy są dwa takie parki, jak byliśmy kilka lat wcześniej
był jeden, a teraz ktoś tam z kimś się pokłócił i są dwa... no to
sprawdzamy ceny i atrakcje... w pierwszym super cena i fajne atrakcje
ale jak zaczynamy wypytywać to jazdy na quadzie nie ma bo w naprawie,
czegoś tam nie ma , czegoś następnego też i wybieramy ten drugi w głębi
ulicy.... na pierwszy rzut oka wszystko wygląda na bardzo stare, nie
wiem czy to efekt zamierzony czy po prostu jest już stare, ale i mali i
duzi bawili się świetnie... a w cenie, jazda autkami, skakanie po
dmuchańcu, wodne kule, wspinaczka po ściance, karuzela, jazda bryczką,
mini zoo, jazda na koniu, kucyku, wielbłądzie i sztucznym byku,
przedstawienie rodem z dzikiego zachodu z napadem na bank, malowanie
twarzy, przebieranki i tańce z Indianami i kowbojami
labirynt, strzelanie z łuku.... i nie wiem czego jeszcze nie
wymieniłam... dzień spędzony SUPER!!!! a Mikołajek spotkał prawdziwego
renifera!!! i chyba się z nim zaprzyjaźnił jak na Mikołaja przystało .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz