Po rozpakowaniu w Ptasim Siole, czas na zakupy, bo w domkach na 6 osób 1 widelec ... a więc Radom, zakupy zrobione czas na spacerek... czytamy co jest warte
zobaczenia, Galeria Słoneczna... wpadamy na obiadek, później w nawi
wbijamy Rynek, idziemy i jesteśmy przerażeni, stare walące się domy
podparte belami, żeby nie runęły.. odnowiony Ratusz, Muzeum Jacka
Malczewskiego, Pomnik Czynu legionów, podziwiamy z zewnątrz i uciekamy,
idziemy ulicą Żeromskiego chyba nigdy nie widzieliśmy tylu kościołów na
jednej ulicy, tu też stoi pierwszy jaki spotkaliśmy pomnik Marii i Lecha
Kaczyńskich, na końcu zatrzymujemy się na chwilę na festynie... i
uciekamy na spanko bo kolejny dzień zapowiada się na dłuuuugiiii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz