poniedziałek, 8 września 2014

Wycieczka do lasu

Mikołajek pierwszy raz na rowerze i pierwszy raz w lesie, (wcześniej chodziliśmy wózkiem, ale nigdy Mikołajek nie "opuszczał" swojego pojazdu) jechało się super, Mikołajek uśmiechnięty, w lesie tylko na chwilę Go posadziłam i jak się odwróciłam, to zdążył wziąść gałązkę i obgryźć kawałek kory, a później oglądaliśmy, szyszki i znalezione grzybki... a najbardziej Mikołajkowi podobało się jak krzyczał i był taki fajny pogłos... kochany maluszku to jest echo! nie wiem czy lubicie, ale my czekaliśmy na czas, kiedy Mikołajek będzie stabilnie siedział i będziemy mogli wyruszyć na rowerki:))) było fajnie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz