czwartek, 19 czerwca 2014

Biskupia Kopa

To była pierwsza "poważna" góra, która zdobył Mikołajek, całe 890 n.p.m., wchodziliśmy od Polskiej strony, z parkingu koło sanatorium Ziemowit, bo tutaj można wjechać wózkiem, szkoda, że nie mieliśmy z sobą kiełbasek, bo na szczycie było ognisko i można było sobie upiec, ale następnym razem na pewno weźmiemy... a i tak mieliśmy piknik na kocyku z tym co wzięliśmy:))))) polecamy tą górkę, u nas to już tradycja, że przynajmniej raz w roku tam jesteśmy:))))





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz