po rajdzie terenowym i queście pojechaliśmy do Bydlina i tam mieliśmy być tylko na "Biegu wokół Zamku" a zabawiliśmy na dłużej... był bieg rodzinny, nauka strzelania z łuku, później Mikołajek wziął udział w biegu dla dzieci, warsztatach robienia pieczątek i w zawodach rzucania kolczugą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz