6 styczeń święto a więc w ramach spaceru, wybraliśmy się do "żywej
szopki", która co roku jest budowana przy kościele w Szczepanowicach,
wcześniej w gazecie czytałam, że nie ma chętnych w tym roku do budowy,
że starzy się wykruszają a młodzi nie garną, ale to co zastaliśmy bardzo
nas rozczarowało... co roku było sporo zwierząt, zagród, ekspozycji a
teraz raptem kilka... Mikołajkowi najbardziej podobały się owieczki, bo
słowo owieczka już prawie mu wychodzi.. doskonale się bawił, przy osiołku, nawet z nim porozmawiał i to chyba najważniejsze......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz