Kolejne muzeum, wypatrzone na plakatach na rynku, warto się wybrać,
ciekawe eksponaty i bardzo fajne panie oprowadzające, a na końcu można
sobie zrobić magnesik, lub przypinkę na pamiątkę, no i po odwiedzinach w
tym muzeum stwierdziłam, że chcę swojego fetysza a nawet przydało by
się kilka , a o co chodzi z tym fetyszem ... trzeba pojechać i się dowiedzieć:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz