Za oknem coraz cieplej a my mamy do uzupełnienia, masę wycieczek, także
tych zimowych, dzisiaj Kotórz, .... ciocia Patrycja (pozdrawiamy i
dziękujemy) zabrała nas do stajni zobaczyć koniki, a przy tym była...
jazda na sankach, lepienie bałwana, bitwa na śnieżne kulki, a po stajni
spacer nad Dużym Jeziorem Turawskim.... i kilka zdjęć....
Mikołaj mały podróżnik, ledwo otwiera oczy a już pyta czy jedziemy na wycieczkę
niedziela, 24 stycznia 2016
środa, 6 stycznia 2016
Opole Szczepanowice
6 styczeń święto a więc w ramach spaceru, wybraliśmy się do "żywej
szopki", która co roku jest budowana przy kościele w Szczepanowicach,
wcześniej w gazecie czytałam, że nie ma chętnych w tym roku do budowy,
że starzy się wykruszają a młodzi nie garną, ale to co zastaliśmy bardzo
nas rozczarowało... co roku było sporo zwierząt, zagród, ekspozycji a
teraz raptem kilka... Mikołajkowi najbardziej podobały się owieczki, bo
słowo owieczka już prawie mu wychodzi.. doskonale się bawił, przy osiołku, nawet z nim porozmawiał i to chyba najważniejsze......
Subskrybuj:
Posty (Atom)