niedzielny, popołudniowy spacer w poszukiwaniu zimy, udało się
zobaczyliśmy śnieg, nie było go dużo ale Mikołajek zadowolony,
przeszliśmy przez Sanktuarium , które jest zbudowane na prawdziwym
wulkanie, a później zeszliśmy do kamieniołomu, gdzie mieliśmy maleńki
piknik, ciepła herbatka i pierniczki tuż przy sercu wulkanu, super
przygoda !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz