Mikołajek z mamusią weszli niebieskim szlakiem, Mikołajek był dumny, że
wszedł na nóżkach.. reszta rodzinki wjechała na parking pod wejście
autem, a później była górska wędrówka, ciasne przejścia a przy tym sporo
fajnej zabawy w poszukiwaniu skał które przypominają różne rzeczy czy
zwierzęta, no i cudowne widoki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz